czwartek, 11 sierpnia 2011

Wyprawka dla kota cz1.

Podjęliśmy już decyzję o zakupie bądź adopcji kota, jednak przed przywiezieniem nowego pupila do domu warto zaopatrzyć się w kilka „niezbędników”.  Najważniejsze są: kuweta, miski, posłanie, karma i mała zabawka.

Znamy już dokładną datę kiedy nasz nowy kociak przybędzie do naszego domu. Jeśli mamy kilka dni, możemy na spokojnie przygotować się i skompletować wszystkie niezbędne rzeczy dla naszego nowego pupila. Zaczynamy od odwiedzenia sklepu zoologicznego stacjonarnego lub internetowego. Sklep zoologiczny stacjonarny umożliwi nam bezpośredni kontakt z obsługą sklepu, która może służyć nam dodatkowym wsparciem i doświadczeniem. Często jest tak, że pracownik dobrego sklepu zoologicznego dokładnie wypytuje świeżo upieczonego właściciela np. o rasę, warunki mieszkaniowe i wtedy może najtrafniej doradzić co powinniśmy kupić na powitanie nowego członka rodziny.

Na pewno powinniśmy zacząć od wyboru kuwety oraz odpowiedniego żwiru. W zależności od tego jakiej rasy i wielkości będzie nasz kot, takiego gabarytu kuwetę musimy wybrać. Rodzajów kuwet jest bardzo dużo. Na rynku dostępne są kuwety zakryte (posiadające tylko otwór wejścia do środka), narożne (idealne do mieszkań o małych powierzchniach) oraz zwykłe prostokątne – dostępne w różnych wielkościach. Żwirek nie powinien pylić i przyczepiać do łapek naszego kociaka, gdyż w krótkim czasie będziemy mieć taki żwirek wszędzie, nie tylko w kuwecie. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów żwirków m.in. bentonitowe (jedne z tańszych), drewniane (droższe żwirki, niektóre z nich można wyrzucać do toalety, nie zapychają odpływu) oraz silikonowe (droższe, ale bardzo dobrze pochłaniają zapachy i wyglądają bardzo estetycznie).

Kolejną rzeczą do kompletnej wyprawki dla kota są minimum dwie miseczki: jedna na wodę, druga na karmę. Miski dostępne na rynku są w różnych rozmiarach i kształtach. Ostatnio na rynku pojawiły się automatyczne pojniki dla kotów w postaci np. fontann lub wodospadów.

Każdy kot powinien mieć swoje miejsce w mieszkaniu, legowisko zatem spełnia dwie funkcje: jest oazą dla naszego pupila (jeśli tam leży nie powinniśmy mu dokuczać i wyciągać do zabawy) i stałym miejscem wypoczynku. Legowisko występuje w różnych formach i rozmiarach. Może być zabudowane dookoła, lub też mieć kształt budki. W zeszłym roku na rynku pokazały się hamaki, które można zaczepić na kaloryfer oraz półki na parapet.

Jeśli bierzemy naszego kociaka z hodowli, zapytajmy właściciela o karmę jaką podaje kotom (drastyczna zmiana karmy może powodować rozwolnienie) i kupmy taką samą. Jeśli nie jesteśmy do niej przekonani, możemy dokupić taką, do której mamy zaufanie i mieszać z ta do której nasz kociak jest przyzwyczajony. Sucha karma oraz mokra karma to dwa podstawowe rodzaje. Na rynku jest wielu producentów karm, którzy oferują swoje produkty w różnych smakach. Kot może preferować np. karmę z rybą od karmy z mięsem, niestety musimy sprawdzić sami, którą preferuje podajając mu na początku różne smaki.

Jednym ze sposobem na szybszą aklimatyzację naszego pupila w domu, może być zabawa w pogoń za zabawką. Zachęcamy kota do zwiedzania mieszkania, gdy ten próbuje złapać „myszkę” zaczepioną na sznurku. Mała zabawka sprawia, że nasz kot poznaje w ten sposób teren i szybciej staje się śmielszy do samodzielnych wędrówek.

wtorek, 9 sierpnia 2011

Układ moczowy kotów. Problem, rozpoznanie, rozwiązanie.


Układ moczowy kotów to obszar w którym bardzo często dochodzi do stanów zapalnych. Zdarza się to szczególnie często u kotów starszych lub po sterylizacji oraz u zwierząt stale przebywających w mieszkaniu, których dieta jest zbyt bogata w białko. Obecnie problem z układem moczowym to przypadłość dużej ilości kotów, a rola opiekuna jest bardzo ważna, gdyż niepodjęcie w odpowiednim czasie leczenia może prowadzić do poważnych konsekwencji (np. mocznicy).


Widocznymi objawami, które właściciel kota może natychmiast zauważyć, a które mogą świadczyć o tym, że nasz ulubieniec zaczyna mieć problem z układem moczowym mogą być m.in. długie przebywanie w kuwecie, bez oddawania moczu, oddawanie moczu z wyraźnymi bólu, osowienie, brak apetytu, częste wylizywanie okolic cewki moczowej, autoagresja (np. gryzienie łapy).

Przyczyny takiego stanu mogą być różne. Jedną z nich może być nieodpowiednia dieta naszego pupila może być zbyt bogata w białko. Infekcje dróg moczowych są częstsze u kastratów, których dodatkowo borykają się z problemem otyłości. Bywa tak, że koty, które nie są wychodzącymi, mają do dyspozycji mieszkanie lub dom, czyli przestrzeń zamkniętą, nie mają potrzeby znaczenia terenu, zapadają na choroby układu moczowego znacznie częściej niż koty wychodzące na zewnątrz.

Kiedy zauważymy objawy choroby u naszego kota, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nasz podopieczny może cierpieć na infekcyjne zapalenie pęcherza moczowego, kamicę nerkową lub idiopatyczne zapalenie pęcherza moczowego. Ostatni stan chorobowy jest bardzo trudny do wyleczenia całkowitego i często obserwowane są nawroty (np. cewnikowanie).

Jeśli zanotujemy, że nasz kot przejawia, którekolwiek z wymienionych objawów, musimy niezwłocznie zabrać go do lecznicy weterynaryjnej. Lekarz powinien potwierdzić diagnozę i zalecić leczenie. W przypadku chorób układu moczowego, oprócz leczenia, istotna jest też profilaktyka w tym odpowiednia dieta. Nie powinna być ona bogata w białko, najlepiej zapytać lekarza weterynarii o specjalną karmę dla kotów z problemami w obrębie układu moczowego. Oprócz odpowiednio dobranej karmy powinniśmy zadbać o to, aby nasz pupil miał stały dostęp do wody oraz podawać mu preparaty, które mają działanie profilaktyczne lub wspomagające leczenie.  



Obecnie na rynku jest wiele preparatów, które możemy nabyć w gabinetach weterynaryjnych. Sprawdźmy jednak skład zanim podejmiemy decyzję o wyborze. Dobrze, żeby w składzie preparatu znalazła się dobrze przyswajalna forma glukozaminy – stanowiąca warstwę ochronną pęcherza moczowego, wyciąg z żurawiny (która podobnie jak u ludzi) – utrudnia i uniemożliwia przyleganie bakterii do komórek nabłonka dróg moczowych i wyciąg z prawoślazu lekarskiego, który posiada właściwości osłonowe, przeciwzapalne i łagodzi podrażnienia pęcherza moczowego i cewki.   


Problemy skórne psów i kotów.

Jeśli Twój pupil nieustannie drapie się i wylizuje jedną z przyczyn takiego stanu może być Alergiczne Pchle Zapalenia Skóry (APZS).

„Alergiczne zapalenia skóry w wyniku oddziaływania alergenów pchelnych, czy nadwrażliwości na ukąszenia pcheł, jest najczęstszym typem dermatozy u zwierząt, przebiegającej z objawami świądu. Jednocześnie, jest to najczęściej występująca u zwierząt domowych dermatoza alergiczna. (…) APZS charakteryzuje się intensywnym podrażnieniem skóry  i świądem, które mogą prowadzić do dramatycznych zmian w skórze i sierści, takich jak łysienie plackowate i poważne infekcje skórne”.*

Najlepiej przeprowadzić obserwację dot. obecności pcheł u naszego pupila, gdyż często alergia bierze się z nadwrażliwości naszego zwierzęcia na pchły. Niestety, pchły obecne są na całym świecie, oczywiście z wyjątkiem miejsc takich jak pustynie czy tereny górskie powyżej 2 tysięcy metrów.

Jeśli nasz pupil jest niespokojny i stale oddaje się czynności drapania lub lizania, czy nawet gryzienia własnej skóry, możemy podejrzewać, że mogą to być objawy APZS.

Pierwszym krokiem jaki powinien wykonać troskliwy opiekun, to udanie się do lekarza weterynarii ze swoim pupilem. Po dokładnej diagnozie stwierdzi on co dolega naszemu podopiecznemu.

Jeśli nasze zwierze  zostanie poddane leczeniu, należy przestrzegać zaleceń lekarza i stosować się do jego poleceń.  Najczęstszą kuracją, jeśli przypuszczenia o APZS, potwierdzi nam lekarz weterynarii, będzie zastosowanie kuracji przeciwpchelnej. Na rynku znajduje się wiele środków przeciw pchłom, więc po konsultacji z lekarzem należy wybrać ten najbardziej skuteczny preparat na pasożyty.

Po zakończonej kuracji wspomagająco możemy podawać preparaty, które jednocześnie wzmocnią okrywę włosową, a z drugiej strony będą wspomagać układ odpornościowy naszego pupila przed ponownym zapadnięciem na choroby skóry. Preparaty takie możemy kupić w dobrych lecznicach weterynaryjnych.

Koniecznie zwróćmy uwagę na skład jaki zawierają preparaty stosowane profilaktycznie lub wspomaganiu leczenia. Ważne jest, aby preparat zawierał m.in. biotynę, którą pobudza wzrost włosa, kwas pantotenowy, który przyśpiesza gojenie ran oraz np. Selen, który ma korzystny wpływ na stan skóry zwierzęcia i pomaga redukować łupież oraz przeciwdziała wysuszaniu skóry.

Pamiętajmy, że do momentu całkowitego wyzdrowienia nasz pupil powinien przebywać pod opieką lekarza, tylko wtedy możemy mieć pewność, że nasz pupil będzie zdrowy.





*G.Convert, DUM.; L. Halos, DUM,; PhD, Merial SAS; „FAD (Alergiczne Pchle Zapalenie Skóry APZS): obalamy mity o tej chorobie”.

Zdrowe stawy u psów.


Każdy właściciel kochający swojego psa, najchętniej nieustannie widziałby go w dobrej formie. Psy jak wiadomo są aktywnymi zwierzętami i uwielbiają ruch np.  zabawę w aportowanie przedmiotów. Są nawet takie rasy, które „do szczęścia” potrzebują bardzo dużo ruchu np. psy rasy Beagle czy Husky.

Duże rasy oraz młode psy (szczeniaki) w fazie szybkiego wzrostu bardzo często narażone są na obniżenie funkcjonalności stawów. Kiedy możemy poznać, że z naszym pupilem dzieje się źle? Przeważnie pogorszenie aktywności psa jest objawem, którym odpowiedzialny właściciel powinien się zainteresować. Nieprawidłowe funkcjonowanie stawów objawia się najczęsciej u zwierząt starych na skutek zmian zwyrodnieniowych. Z drugiej jednak strony, może być to efekt niedoboru pewnych składników w diecie lub przeciążenia poprzez nadmierny wysiłek w okresie szybkiego wzrostu np. u szczeniąt dużych ras.

Kiedy zauważymy, że nasz pupil nie jest skory do zabawy  lub ewidentnie zaczyna mieć problemy z chodzeniem, natychmiast powinniśmy skontaktować się z lekarzem weterynarii.  Po wstępnym badaniu, lekarz powinien wskazać przyczynę i określić prawidłowe leczenie naszego psa.

W lecznicy możemy również nabyć odpowiednie preparaty dla naszego zwierzaka. Ważne jest, aby zwrócić uwagę na skład danych produktów. Dobrze, żeby posiadał składniki, które nie tylko uśmierzą chwilowo ból, ale także zawierają substancje wspomagające odbudowę chrząstki stawowej i hamują postępowanie zmian w stawach.

Kilka niezbędnych składników, które powinny znaleźć się na liście składu preparatu, który wybierzemy dla naszego pupila to glukozamina, która nadaje sprężystości stawom, zapobiega zwyrodnieniowym zmianom w stawach oraz chroni układ kostny przed uszkodzeniami. Innym ważnym składnikiem jest kwas hialuronowy, który jest głównym składnikiem płynu maziowego  w stawach, zatem stymuluje również procesy zachodzące w chrząstce stawowej.

Najlepiej zawsze skonsultować się z lekarze weterynarii, który w swojej lecznicy powinien mieć wybór kilku produktów na zapalenie i zwyrodnieni stawów u psów.

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Choroby odzwierzęce

Artykuł ten nie ma w najmniejszym stopniu zniechęcać do opieki nad zwierzętami. Przeciwnie - za ciepły kąt i miskę odwdzięczą się swoim przywiązaniem i psią miłością.
W Polsce żyje około 7 milionów psów i 5 milionów kotów. Ilość chomików, królików, kanarków , papużek i innych zwierząt nie jest mi znana, ale na pewnie znaczna. Poza tym w schroniskach dla zwierząt przebywa kilkaset tysięcy psów i kotów. To, że trzymamy zwierzęta , opiekujemy się nimi i odczuwamy potrzebę obcowania z nimi to dobrze. Myślę, że czyni nas to bardziej ludzkimi. Artykuł ten nie ma w najmniejszym stopniu zniechęcać do opieki nad zwierzętami. Przeciwnie - gorąco namawiam zwłaszcza do opieki nad psimi sierotami, których pełno jest w schroniskach. Te psy marzą o swoim panu i odrobinie ciepła. Za ciepły kąt i miskę strawy odwdzięczają się swoim przywiązaniem i psią miłością. Z ich posiadaniem wiążą się jednak pewne niebezpieczeństwa w postaci chorób, którymi możemy się zarazić. Mając świadomość zagrożeń i odrobinę wiedzy na ten temat możemy im lepiej zapobiegać.

Kleszczowe zapalenie opon mózgowych

Wywołują ją kleszcze, które mogą zostać przyniesione do domu w sierści zwierząt. Nie każdy kleszcz jest zarażony wirusem. Prawdopodobieństwo jest bardzo małe, ale jednak istnieje. Rocznie w Polsce notuje się od 150 do 250 przypadków.

Najczęściej występuje dwufazowo. Pierwsza pojawia się po 7-14 dniach i przejawia się gorączką oraz objawami podobnymi do grypy. Objawy te utrzymują się około tygodnia. Po kilku dniach występuje druga faza choroby z bólami głowy, gorączką, wymiotami, nudnościami, utratą przytomności.

Należy staranie przeglądać sierść zwierzęcia zwłaszcza w miesiącach maj -czerwiec i wrzesień - październik, wtedy aktywność tych pajęczaków jest największa.

Aby usunąć trzeba go ująć pincetą jak najbardziej z przodu, na tyle mocno aby się nie ześliznęła, i wyciągnąć go prosto, bez kręcenia. Nie zgnieść go, aby uniknąć kontaktu jego zawartości z krwią zwierzęcia. W żadnym wypadku smarować kleszcza tłuszczem lub innymi środkami, gdyż zmusza go wówczas to do zwymiotowania zawartości do ciała swojego żywiciela włącznie z drobnoustrojami i wirusami. Do nabycia są obroże przeciw kleszczom, których skuteczność jest bardzo wysoka, a ponadto chronią zwierzę przed innymi pasożytami. Przeciwko Kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych można się zaszczepić.

Wścieklizna

Twój pupil może zarazić się tą chorobą poprzez kontakt z innym chorym zwierzęciem zwłaszcza w okolicach graniczących z lasem, ale i na osiedlowym skwerku, gdzie mogą być np jeże. Dla zwierząt jest zawsze chorobą śmiertelną. Obowiązkowe szczepienia psów , monitoring weterynaryjny i masowe rozmieszczanie szczepionek w lasach skutecznie zahamowały tę chorobę w Polsce.

Borelioza

Jest to wielonarządowa choroba zakaźna wywoływana przez bakterie należące do krętków przenoszona na człowieka i niektóre zwierzęta przez kleszcze Ixodes.Zwykle zaczynające się pojawieniem rumienia skórnego, bólami korzonkowe i objawami zapalenia nerwów czaszkowych, zaburzeniami pamięci, bezsennością oraz drętwieniem kończyn i języka i bólem stawów. Wcześnie wykryta jest niegroźna, ale nie leczona może być przyczyną bardzo poważnych powikłań.
Choroba kociego pazura.

Infekcja bakteryjna wywołana po zadrapaniu przez kota. W większości nie wymaga leczenia poza oczywiście dezynfekcją i opatrunkiem. W nielicznych wypadkach powoduje powikłania w postaci zapalenia węzłów chłonnych.

Robaczyca

Wywołuje ją pasożyt niektórych psów - tasiemiec bąblowcowy. Człowiek zaraża się poprzez jaja zawarte w psim kale. Występuje bardzo rzadko. W Polsce choruje na nią rocznie około 30 - 50 osób, najczęściej dzieci. Objawia się guzem na wątrobie, który rośnie i uciska na inne organy. Leczenie operacyjne.

Toksokaroza

Jest groźną chorobą pasożytniczą, wywoływaną przez inwazję larw psich lub kocich glist (tzw toksokary ).Najczęściej chorują dzieci, najczęściej podczas zabaw z zakażonymi psami lub w piaskownicach, w których znajdują się inwazyjne jaja glist. Przypominajmy dzieciom o częstym myciu rąk po powrocie z piaskownicy. W dwunastnicy z połkniętych jaj inwazyjnych wykluwają się larwy o długości około 0,4 mm. Przedostają się do krwi, wraz z nią wędrują do różnych narządów i osiedlają się w nich. Powodują odczyn zapalny. Najczęściej osadzają się w wątrobie, płuc, a nawet do gałki ocznej powodując uszkodzenie siatkówki oka. Przeciwdziałanie - nawyk częstego mycia rąk.

Grzybica

Chorobotwórczy gatunek grzybów atakuje sierść psów, kotów i świnek morskich, które przez dotyk przenoszą się na człowieka i powodują identyczne objawy swędzenia i zaczerwienienia. Leczenie szybkie zarówno zwierząt i ludzi przez podanie antybiotyków.

Toksoplazmoza

Pasożytnicza choroba zarówno ludzi jak i zwierząt. Powstaje na wskutek zarażeniem pierwotniakiem Toxoplasma gondii. Żywicielem pośrednim zaś wszystkie ssaki łącznie z człowiekiem oraz ptaki - ostatecznym zaś koty domowe i niektóre kotowate. Zakażenie toksoplazmozą to jedno z najczęstszych zakażeń pasożytniczych, którym podlega prawie każdy. Bardzo mało ludzi na nią choruje, większość z nas jest jej nosicielami. Jednak jest dosyć niebezpieczna dla kobiet w ciąży, ( a właściwie dla płodu ), które powinny zdecydowanie unikać kocich odchodów.

Młode szczeniaki i koty należy rutynowo odrobaczyć. W tym celu najlepiej udać się do weterynarza, który poda określoną dawkę środka przeciw robakom. Dorosłe psy i koty powinny być kontrolowane co 12 - 18 miesięcy.

Hamilton Starszy

Zdjęcia kotów z pazurem

Zarówno koty rasowe jak i mieszane zjednały sobie serca wielu ludzi głównie dzięki ich tajemniczej naturze, pełnym gracji ruchom, a co najważniejsze zachwycającemu wyglądowi. Zdjęcia kotów często są ozdobą kalendarzy, widokówek czy obrazów.

Zarówno koty rasowe jak i mieszane zjednały sobie serca wielu ludzi głównie dzięki ich tajemniczej naturze, pełnym gracji ruchom, a co najważniejsze zachwycającemu wyglądowi. Zdjęcia kotów często są ozdobą kalendarzy, widokówek czy obrazów. Choć niektórzy nie przepadają za tymi zwierzakami, niechęć do nich nie jest związana z niedostrzeganiem ich piękna, ale raczej z niepewności co do ich zachowania.

Brak sympatii do kotów, preferowanie bardziej wiernych i posłusznych zwierząt, jest domeną ludzi, którzy nie lubią być zaskakiwani przez trudniejsze w obejściu zmienne nastroje kotów. Nie znaczy to jednak, że osoby trzymające się z nimi na dystans nie dostrzegają uroku ich zgrabnej budowy ciała, magnetyzmu spojrzenia, pełnej mimiki mordce. To sprawia, że nawet mimo braku cieplejszych uczuć dla usposobienia tych zwierząt, oglądając zdjęcia kotów domowych trudno powstrzymać się od podziwu.

Właściciele pupilów prześcigają się w uwiecznianiu na fotografiach ich pociech podczas zabaw, psot, walk czy nawet snu. Pełne wdzięku zdjęcia kotów rozczulają nawet najbardziej oporne serca. Miłośnicy mniej oswojonych zwierząt przychylniej nastawieni są na utrwalanie na kliszach życia dzikich gatunków kotów. W jeden z najsłynniejszych czasopism na świecie „National Geographic" co miesiąc umieszcza się reportaże bogate w doskonałe fotografie powstałe podczas licznych projektów czy wypraw badawczych. Wszystkie zdjęcia kotów, małp naczelnych, szczątek dinozaurów, tropikalnych roślin i wiele innych bogactw ziemi są z dbałością pod względem jakości sortowane, a najlepsze umieszczane w kolejnych wydaniach.

Zdjęcia kotów zwłaszcza dzikich i drapieżnych sprawiają wielką frajdę nie tylko osobą oglądającym, ale przede wszystkim tworzącym je fotografom. Praca w plenerze, obserwowanie zachowań tych zwierząt, śledzenie i dostosowanie się do trybu ich życia wiąże się z posmakowaniem prawdziwej przygody.

Jacek Fistaszek
28.08.2009,

Mieć kota na punkcie kotów

Krótka historia kotów i ich ras.

Koty od wieków były niezastąpionymi towarzyszami ludzi. Chroniły zbiory przed szkodnikami, zapobiegały szerzeniom się plagi gryzoni, zarazami. Herodot, historyk grecki w swych pracach zawarł opisy kultu bogini Bastet. W mitologii egipskiej opiekunkę miłości i płodności wyobrażano jako kobietę z głową kota lub pod postacią kocicy. Koty budziły szacunek oraz były chętnie hodowane do czasu, aż średniowieczne zabobony w Europie pogrążyły je w niesławie. Czarny kot miał być wysłannikiem diabła, ucieleśnieniem złych mocy, magii, nieodłącznym atrybutem czarownic. Na naszych ziemiach praktyki tępienia kotów nie ogrywały większego znaczenia. Zarówno mieszkańcy wiosek jak i miast doceniali zalety posiadania pożytecznego czworonoga, a wszelką przemoc im wyrządzaną surowo karano.

Współczesne koty rasowe i popularnie zwane dachowce zyskały sobie przychylność głównie za grację, zwinność, niezależność, umiłowanie psot i zabaw. Osoby decydujące się hodować miauczącego pupila muszą liczyć się z jego wymaganiami, zwłaszcza potrzebą częstego głaskania, drapania za uszami. Niektóre koty swym psikusom nie dają końca. Warto zatem od wczesnych dni wprowadzać elementy tresury, zanim czworonóg aż nadto się rozzuchwali. Koty rasowe i mieszane, będąc zwierzętami inteligentnymi, szybko się uczą. Wydają się być najodpowiedniejszymi towarzyszami domatorów, lubiących spokój, harmonię, piękno. Zadbane są wyjątkową chlubą mieszkańców, mogących być dumni za ich wdzięk i przywiązanie.

Według statystyk w Polsce pod względem liczby domowe koty mają przewagę nad psami. Wydaję się, że jest to spowodowane ich mniejszymi potrzebami. Większość właścicieli nie preferuje wielogodzinnych, codziennych spacerów z czworonogiem, wola wracać do domów, gdzie czeka na nich mruczący zwierzak. Wiele osób przygarnia koty mieszane, budzące podziw za przeróżne umaszczenie, kolor oczu, kształt budowy ciała. Są łatwiejsze w nabyciu, utrzymaniu i trzeba przyznać, że równie urocze co koty rasowe.

W kraju od 1997 roku działa Polski Związek Felinologiczny (PZF), zajmujący się spisem hodowli, opieką weterynaryjną kotów z rodowodem, organizuje pokazy i udziela fachowych rad właścicielom. Koty rasowe zyskały wielu miłośników dla swych niepowtarzalnych cech wyglądu i usposobienia. Dwie dekady temu najpopularniejszymi w Polsce były koty perskie. Natomiast obecnie maine coony cieszą się niegasnącym powodzeniem. Stale zwiększa się przy tym liczba kotów brytyjskich, syberyjskich, rosyjskich oraz ragdolii.

W naszym kraju od czterech lat koty rasowe i mieszane obchodzą 17. lutego swoje święto. Ten dzień podkreśla znaczenie tych zwierząt w życiu ludzi. Ciężko wyobrazić sobie bez nich świata, a żaden inny pupil nie wnosi w monotonną codzienność tyle tajemniczości.

 Jacek Fistaszek16.03.2009, czytano 867 razy, pobrano kod HTML 11 razy, komentarzy 0.